Wpisy archiwalne w kategorii

Teren

Dystans całkowity:86.61 km (w terenie 66.17 km; 76.40%)
Czas w ruchu:05:10
Średnia prędkość:16.76 km/h
Maksymalna prędkość:35.00 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:17.32 km i 1h 02m
Więcej statystyk

Z przygodami:p

Środa, 26 maja 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Teren
Krótki wyjazd planowany po zajęciach, choć pewnych zdarzeń nie planowaliśmy, ale wszystko po kolei:) Po zajęciach z kick-boxing'u ustawka pod uczelnią. Jedzie Emilka (ta sama co ostatnio, co bardzo cieszy:D), Piotrek - jej kolega ze stancji i ja. Chwila pertraktacji nad celem podróży i ruszamy na bialskie lotnisko wojskowe. Śmigamy przez miasto, krótki odcinek przez las koło schroniska dla zwierząt i cel osiągnięty:D Pierwszy raz w życiu byłem na naszym lotnisku i musze przyznać robi wrażenie. Szkoda tylko, że niektórzy chyba trenują tam masowe rozbijanie butelek (jesli już to mam nadzieje, że o głowę), bo gdzie nie spojrzeć szkło na asfalcie. Dojazd bocznym pasem i wjazd na główny. Po dojechaniu do końca pomysł, żeby odwiedzić strzelnicę dla samolotów i tu zaczynają się przygody:p Już z daleka zobaczyliśmy resztki po wielkich tarczach, a potem usłyszeliśmy głośne pssss.... taaa coś czego dawno nie doświadczyłem:p Moja najukochańsza i najwierniejsza oponka wraz z dętką zostały spenetrowane przez nieczuły kawał metalu:p A mama mówiła, żebym się zabezpieczał (w drugą dętkę oczywiście:D) Po krótkim marszu zdecydowaliśmy, że wartoby było jeszcze dzisiaj wrócić na stancję więc wsiadłem na rower Emilki i stałem się kierownikiem i kierwocą rikszy za razem:p Emka raczyła się bezwysiłkową jazdą, a ja robiłem za osła pociągowego:p Piotrek tym czasem zaopiekował się moim kulawym Rumakiem:) W takim układzie dojechaliśmy do drogi 812, gdzie po chwili pojawił się mój wspaniały imiennik Krzycho zwany też Kiksem ze swoim golfikiem:) Zapakowalismy rowerek na tył i na stancję wracałem już ulgowo bez wysiłku:p Pomimo problemów wyjazd bardzo udany i przyjemny:)


Bialskie wojskowe lotnisko i moi towarzysze (przyszlej niedoli:)


Emka i Piotrek.


Wolność...




Strzelnica dla samolotów.


:( nie wytrzymała:p


A tu winowajca:p

W terenie:)

Środa, 19 maja 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Teren
Z koleżanką Emilką wokół Białej. Krótko, wolno, ale miło i przyjemnie:)

Przez zaspy

Czwartek, 11 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Teren
Kolejna zimowa wyprawa (a raczej wyprawka:D) tym razem w doborowym towarzystwie dwóch kolegów. Nie było to przygotowanie do wyprawy na Antarktydę, ale lekko też nie było:)

Coś na nowy rok:)

Poniedziałek, 4 stycznia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Teren
Pierwszy raz w życiu jeździłem po śniegu w terenie:) Całkiem fajna zabawa tylko dla mnie troszke za wolno. Super klimat takiej jazdy i tylko 3 wywrotki:p

Śniegowo:p

Niedziela, 3 stycznia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Teren
Chyba jazda po śniegu powoli mnie wciąga:) Dziś znalazłem fajną trasę: z domu nad Wieprz przez park, Chlewiska, powrót na łąki przez drewniany most koło Garbarni i znowu to samo:) Dwie krótkie rundki akurat wystarczyły bo niestety czasu brak na takie przyjemności. Nastąpił również postęp - już tylko 2 wywrotki:p Wstawiłbym fotki ale oczywiście nie umiem:P