Chyba jazda po śniegu powoli mnie wciąga:) Dziś znalazłem fajną trasę: z domu nad Wieprz przez park, Chlewiska, powrót na łąki przez drewniany most koło Garbarni i znowu to samo:) Dwie krótkie rundki akurat wystarczyły bo niestety czasu brak na takie przyjemności. Nastąpił również postęp - już tylko 2 wywrotki:p Wstawiłbym fotki ale oczywiście nie umiem:P
Witam, jestem Krzysiek. Na szosie zacząłem śmigać dwa lata temu (2008 przyp. red.;) , czyli dosyć późno, ale lepiej późno niż wcale. Zaliczam się do grona "samotnych jeźdźców", czyli jeżdżę sam, bo nie mam z kim:p Jeżdżę wyłącznie dla przyjemności:)
Moje kolarskie (a od pewnego czasu poniekąd życiowe) motto to: "Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem" (Marco Pantani)
Jakby ktoś miał ochotę pojeździć proszę pisać gg 3494333 :)