Droga do nikąd
Czwartek, 17 czerwca 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Inne < 50km
Początkowo stała trasa na Witulin, jednak w Jagodnicy postanowiłem coś zmienić i jak się okazało dobrze zrobiłem, bo poznałem kolejną fajną traskę:) Między Jagodnicą, a Worgulami 100% masełko:D Widać, że niedawmo kładziony asfalt. Potem bez szału, ale tragedii nie było (oprócz jednego 30m odcinka). Przeskoczyłem krajową 2ke i poleciałem na Porosiuki z nadziją, że jakoś dojade do Białej. Tak się jednak nie stało. Po drodze zapytałem pewnego Pana, który spawał (nie to nie był student:p) o możliwość zrobienia jakiegoś kółeczka i dojazd do Białej, ale stwierdził, że jest taka opcja, ale tylko polną drogą. Także w tył zwrot i jedziemy:) Pogoda znowu nie zawiodła (co widać na zdjęciach).


Wspomniane masełko:)

Nad rzeczką:)


Wspomniane masełko:)

Nad rzeczką:)